Tego chcą holenderscy politycy w ramach porozumienia klimatycznego. Pytanie tylko... czy to jest realne? Technologia jest gotowa, producenci przygotowują się do tego, ale na chwilę obecną po tutejszych drogach porusza się zaledwie 76 takich pojazdów. To niewiele, ale też stacje tankowania wodoru są w kraju tylko cztery... Piąta ma zostać otwarta we wrześniu w Hadze - co powinno podwoić liczbę aut wyposażonych w ogniwa paliwowe jeszcze przed końcem tego roku.
Jednak to nie tankowanie wodoru jest tutaj największym problemem - znacznie gorzej jest z dostępnością i ceną 'supersamochodów'. Jak do tej pory w Holandii są tylko dwa modele: Toyota Mirai za bagatela 80 935 €uro, oraz (o sześć tysięcy tańszy) Hyundai Nexo, i nie kupuje się ich w salonie ale zamawia u producenta. Czas dostawy wynosi jeden rok...
To minusy, a do plusów nie trzeba chyba nikogo specjalnie przekonywać: zasięg na pełnym zbiorniku - do 700 kilometrów, czas tankowania - około 3 minut, produkt uboczny reakcji wodoru z tlenem - obojętna dla środowiska woda (para wodna), wodoru nie trzeba wydobywać - można go łatwo i tanio wyprodukować, niezadowolenie arabskich szejków o których 'baryłki' toczy wojnę cały Świat - niebotyczne
Pojazdy wyposażone w ogniwa paliwowe (FCEV - Fuel Cell Electric Vehicle, waterstof-elektrische auto) są tak naprawdę napędzane silnikiem elektrycznym, z tym że prąd niezbędny do jego działania nie pochodzi z akumulatorów, a jest (w dużym skrócie) efektem zachodzącej w ogniwie paliwowym chemicznej reakcji wodoru z tlenem.
Rodzinna firma z Hoogezand (prowincja Groningen), od lat przerabia tradycyjne diesle na auta w pełni elektryczne lub... wodorowe Obecnie zakład 'konwertuje' głównie pojazdy rządowe i samorządowe - od limuzyn, po śmieciarki i zamiatarki ulic
W zeszłym roku udało się też przerobić elektryczną Teslę tak, aby jeździła wyłącznie na wodór. Nazwano ją... Hesla
(holandia.online/wnl/MediaNL/Rijksoverheid/foto(s):Pixabay,By M 93, CC BY-SA 3.0 de, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=77382324,archiwum)
Uznajemy wolność słowa i poglądów każdego naszego Czytelnika, jednak dodając swoje komentarze, prosimy o stosowanie się do zasad "netykiety". Dziękujemy.
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.