Dziesiątki owiec zagryzionych na śmierć w Brabancji
Z dnia na dzień rośnie ilość owiec zagryzionych w Brabancji. Na jednym z pastwisk w Hedikhuizen gospodarz znalazł w piątek dziewięć martwych zwierząt, a w sobotę kolejne dwadzieścia. Jego sąsiad również odnotował straty inwentarza. Sprawcę rzezi mają wskazać badania DNA.
Krwawa łaźnia
Najbardziej poszkodowany hodowca mówi o „krwawej łaźni” – stracił właśnie jedną czwartą swojego stada i nie ma wątpliwości że to sprawka wilka widzianego już kilka razy w okolicy.
Według Wolvenmeldpunt, nie ma żadnej pewności że to wilk – równie dobrze mógł to być lis lub pies. I to niekoniecznie głodny, bowiem zwierzęta te mają naturalny instynkt atakowania wszystkiego co przed nimi ucieka. Jeśli więc owce rozbiegły się w panice, polowanie było kontynuowane…
(holandia.online/wnl/MediaNL/foto(s):Pixabay,archiwum)
Bądź na bieżąco!
