Praca w Holandii może przestać się opłacać: Po część zarobków sięgnie polski fiskus!
Aktualności | 04-10-2020 | 15:00
Jak czytamy w polskich mediach zajmujących się biznesem, Warszawa szykuje bardzo niekorzystne zmiany w podatkach ściąganych od osób pracujących za granicą. Jeżeli przepisy wejdą w życie, uszczuplą między innymi dochody bardzo wielu Polaków pracujących w Holandii.
Brak kwoty wolnej od podatku
Likwidacja tzw. ulgi abolicyjnej, spowoduje konieczność pokrycia różnicy między podatkiem zapłaconym za granicą, a tym, który z uwzględnieniem kwot wolnych od podatku powinien zostać uiszczony w Polsce. Zważywszy na duże różnice w €uropejskich stawkach podatkowych i kwotach wolnych mogą to być spore sumy – sięgające przy 'bardzo dobrych zarobkach’ (brak kwoty wolnej w PL – patrz tabelka poniżej) nawet 32% nadwyżki.
Nakręcić gospodarkę?
Ministerstwo Finansów zamierza ograniczyć ulgę abolicyjną od 1 stycznia 2021 roku. Z uzasadnienia do projektu ustawy wynika między innymi, że chodzi o zniechęcenie Polaków do zmiany miejsca zamieszkania lub osiągania dochodów poza granicami kraju, oraz zwiększenie wpływów do budżetu państwa o około 210 milionów złotych. Ma to również 'nakręcić’ polską gospodarkę.
Ustawa uderzy w 55 tysięcy Polaków w Holandii
Z ulgi abolicyjnej najczęściej korzystają osoby pracujące w Wielkiej Brytanii, Holandii i Irlandii – i to w nich zmiany przepisów uderzą najbardziej. Ulga przysługuje jak dotąd 67 tys. Polaków pracujących za granicą, z czego aż 82% (55 tysięcy – przyp.red.) w Holandii.
Stracą także Polscy przedsiębiorcy za granicą
Ulga abolicyjna przysługuje także osobom prowadzącym działalność gospodarczą za granicą. Także i w tym przypadku, większość (63%) kwalifikujących się do niej osób rozlicza dochody osiągane w Holandii, a reszta w Stanach Zjednoczonych (13%), Belgii (6%) czy na Cyprze (5%).
Bądź na bieżąco!
Dołącz do nas!
Udostępnij znajomym!
(holandia.online/wnl/MediaPL/foto(s):Pixabay,archiwum)