Meije – malownicza wioska gdzie czas się chyba zatrzymał…
Meije, to wieś ciągnąca się kilometrami jak wstążka wzdłuż rzeki o tej samej nazwie między Zwammerdam/Bodegraven, Zegveld, Woerdense Verlaat i Nieuwkoop. Ma około 400 mieszkańców, leży w trzech gminach (Bodegraven-Reeuwijk , Woerden i Nieuwkoop) oraz dwóch prowincjach (Holandia Południowa i Utrecht).
Warto wybrać się tutaj pieszo (normalny autobus nie zmieści sie na drodze, więc dojazd busikiem – numer 724 przewoźnika Arriva, zwanym również Buurtbus Meije) bądź rowerem by obejrzeć słynną wieżę ciśnień, odwiedzić kościół rzymskokatolicki, i skorzystać z wielu placówek gastronomicznych (oraz ewentualnie z pola namiotowego). A wszystko to wśród przepięknych krajobrazów i domostw krytych strzechą
Ciekawostki
„Piotrusiowy ołówek” albo „solniczka” – to dwie potoczne nazwy widocznej z dużej odległości zadziwiająco wysokiej i oślepiająco białej wieży ciśnień. Została ona w całości (krąg po kręgu) wylana z betonu w latach 1931 – 1932 , ma blisko 60 metrów wysokości, a znajdujący się w jej górnej części zbiornik na wodę ma pojemność 450 metrów sześciennych. Od 2001 roku wieża jest zabytkiem narodowym.
Wszyscy wiedzą (ale nikt o tym głośno nie mówi), że wieś jest stałym miejscem zamieszkania wielu holenderskich VIP-ów (w tym aktorów, muzyków, prezenterów radiowych i telewizyjnych, i bogatych przedsiębiorców) Znani (ex-) mieszkańcy Meije to między innymi Simon van der Geest, (poeta, autor książek dla dzieci), Bram van der Vlugt (aktor), czy jego córka Marijne van der Vlugt, (wokalistka i pierwsza holenderska prezenterka MTV)
Wiatraczek też tam był…
Bądź na bieżąco!
(wnl/foto(s):archiwum)