Geldria/Gelderland – od smoka do… delfina…

Historia tej holenderskiej prowincji sięga czasów Cesarstwa Rzymskiego, a jej nazwa pochodzi od pobliskiej niemieckiej miejscowości Geldern, znanej ze słynnej legendy o smoku ziejącym ogniem i budzącym postrach wśród miejscowej ludności w 878 roku. Współczesne Gelderland, obejmuje swoją powierzchnią prawie trzy czwarte starożytnego Księstwa Geldria i obfituje w parki, lasy, oraz rezerwaty przyrody.
Obszar ten był źródłem wielkiego konfliktu w czasie II wojny światowej, kiedy to stoczono bitwę pod Arnhem. Chociaż prowincja ta jest w Holandii jedną z największych, to okazuje się być najmniej zaludniona.

Arnhem

Stolica Gelderland, Arnhem, jest popularnym miejscem turystycznym znanym między innymi ze słynnej bitwy II Wojny Światowej stoczonej tutaj w 1944 roku. W wyniku konfliktu, centrum miasta zostało kompletnie zniszczone, a odbudowa i rekonstrukcja zabytków trwa do dzisiaj. W mieście znajduje się kilka wartych odwiedzenia muzeów:

• Museum voor Moderne Kunst (Museumcafe): galeria sztuki nowoczesnej, skupiająca prace holenderskich artystów.
• Openluchtmuseum: duże muzeum na „wolnym powietrzu”, mające za zadanie edukować turystów w zakresie nowoczesnych i tradycyjnych holenderskich obyczajów.
• Muzeum Kröller-Müller: muzeum sztuki nowoczesnej (posiadające prace między innymi Vincenta Van Gogha) którego niezwykłość polega na tym, że część zbiorów ogląda się w malowniczym, 25 hektarowym parku.
• Airborne Museum: muzeum poświęcone słynnej bitwie z września 1944 roku, kiedy to budynek służył jako koszary brytyjskich żołnierzy. Turyści mogą obejrzeć zdjęcia i filmy, a także kolekcję mundurów, broni i sprzętu biorącego udział w tamtym wydarzeniu.
• Muzeum Wody: Tutaj turyści mogą dowiedzieć się wszystkiego o tym żywiole, wodnych budowlach Holandii, oraz jak woda jest używana na całym świecie.
• Muzeum Wina: Goście muzeum poznają tutaj cały proces tworzenia tego trunku. Oprócz muzeów, popularną atrakcją turystyczną Arnhem, jest też ogród zoologiczny (Koninklijke Burgers` Zoo).

Delfiny, studenci, zamki i pałace…

Pozostałe miasta Geldrii, to Nijmegen, Apeldoorn, Zutphen, Wijchen, Harderwijk, Tiel, Doetinchem, Culemborg oraz Ede. Wszystkie warte odwiedzenia, a każde z innego powodu. Na przykład Apeldoorn, pochwalić się może wieloma parkami i zabytkami, w tym słynnym pałacem Het Loo (Paleis Het Loo). Nijmegen jest najstarszym miastem w kraju, zamieszkałym jednak przez wielką populację młodzieży. Wageningen, to (podobnie jak Nijmegen) miasto studentów, uczących się na popularnym uniwersytecie rolniczym. Harderwijk przyciąga słynnym na całym Świecie delfinarium (Dolfinarium), a Zutphen, było pierwszą osadą, która w okresie Średniowiecza otrzymała prawa miejskie, a dziś znajduje się tam Sint Walburgiskerk, który jest jednym z największych kościołów w Holandii.

Veluwe

Naturalnym skarbem prowincji Gelderland jest Hoge Veluwe (Nationaal Park de Hoge Veluwe) – największy (ponad 5500 ha) park narodowy w Holandii, położony między Arnhem, Apeldoorn i Ede. Park oferuje bardzo zróżnicowany krajobraz. Północną połać zajmuje las liściasty i iglasty, ku południowi las rzednie, pojawiają się pojedyncze sosny, jałowiec, czasem brzozy, oraz suche, srebrzyste trawy. Ponadto występują tutaj moczary, wrzosowiska, wydmy i pagórki. Na terenie parku można spotkać wiele gatunków drzew i roślin rzadko występujących w Holandii, oraz dzikie zwierzęta jak jelenie, dziki i muflony. Park, założony w latach trzydziestych XX wieku, wyposażono w całą sieć asfaltowych ścieżek pieszych i rowerowych, służących dziś mieszkańcom miejskich aglomeracji Randstadu, którzy niezależnie od pory roku przyjeżdżają tutaj w weekendy aby odpocząć od wielkomiejskiego zgiełku.