Czyżby tylko w Holandii? Maklerzy nagminnie oszukują sprzedających i kupujących domy!
Aktualności | 23-04-2021 | 20:00
„Proces zakupu i sprzedaży domów musi być bardziej przejrzysty.” – pisze w liście do Izby Reprezentantów Kajsa Ollongren (wicepremier, oraz Minister Spraw Wewnętrznych i Stosunków Królestwa – przyp.red.). Jej zdaniem metody przetargowe nie zawsze są jasne zarówno dla sprzedających jak i kupujących domy, co budzi poważne podejrzenia że maklerzy nieruchomości mogą dbać o własny interes bardziej niż o dobro klienta.
(Nie)uczciwa gra w kupnie-sprzedaży
Znalezienie odpowiedniego domu na przegrzanym holenderskim rynku nieruchomości jest delikatnie mówiąc trudne. Kupujący i sprzedający powinni mieć więc pewność, że zatrudniony przez nich makler gra uczciwie. Tymczasem zdarza się, iż nie wszystkie oferty cenowe są przekazywane sprzedającemu, a niektóre ogłoszenia o sprzedaży na portalach mieszkaniowych pojawiają się tylko „pro-forma” – podczas gdy makler już wcześniej wybrał kupującego. Jest to sprzeczne z kodeksem honorowym agencji nieruchomości NVM, VBO i VastgoedPro, z którymi powiązana jest zdecydowana większość pośredników w obrocie nieruchomościami.
Dyskryminacja w wynajmie
Kolejną sprawą jest potwierdzona ostatnio dyskryminacja panująca w sektorze wynajmu. Po serii kontrolowanych prób wynajęcia nieruchomości w całym kraju okazało się, że fikcyjni chętni o nazwiskach polskich i marokańskich byli z reguły odsyłani 'z kwitkiem’, jeśli w tym samym czasie nieruchomością interesował się (również fikcyjny) klient o nazwisku holenderskim. Sprawdzono więc motywację pośredników, wykonując setki telefonów 'od przyszłego wynajmującego’ proszącego o eliminację ofert pochodzących od obcokrajowców. Wynik? Ponad jedna trzecia maklerów przystała na taką prośbę.
Bądź na bieżąco!
Dołącz do nas!
Udostępnij znajomym!
(holandia.online/wnl/Rijksoverheid/foto(s):Pixabay,archiwum)