Duchy, zbrodnie i przeklęte ulice – mroczna strona Amsterdamu
Aktualności | 29-01-2025 | 11:00 | 3 minuty czasu czytania
Czy wierzycie w duchy? Jeśli nie, to po przeczytaniu tego tekstu może zmienicie zdanie. Amsterdam, miasto tulipanów, kanałów i… nawiedzonych kamienic. Tak, dobrze czytacie – w stolicy Holandii roi się od duchów, zjaw i innych upiornych kreatur. Mamy tu nawet ducha rzucającego krowim łajnem (tak, to nie pomyłka). Jeśli macie ochotę na dreszczyk emocji, zapraszam na wycieczkę po najbardziej nawiedzonych zakątkach Amsterdamu. Tylko nie mówcie później, że Was nie ostrzegałem! 😀
Skąd się wzięły te wszystkie straszne historie?
Volksverhalen, czyli ludowe opowieści, to coś, co Holendrzy uwielbiają. Nikt nie wie, kto je wymyślił, ale jedno jest pewne – są przekazywane z pokolenia na pokolenie, jak rodzinna tajemnica.
W latach 60. i 70. XX wieku Meertens Instituut wpadł na genialny pomysł: zebrać te wszystkie historie w jednym miejscu. Efekt? Kilkadziesiąt opowieści o duchach, zjawach i innych przerażających stworach, które rzekomo nawiedzają Amsterdam.
Duchy z galgenveld – Shelter i zimne szepty
Pod popularnym klubem Shelter w A’DAM Toren znajduje się dawna studnia, w której wrzucano ciała skazańców z pobliskiego galgenveld (miejsca egzekucji). Imprezowicze opowiadają, że czasem czują przejmujący chłód i słyszą szepty niewidzialnych postaci. Czy to echo przeszłości, czy może jednak coś więcej?
Dom z krwawymi śladami – klątwa Coenraada van Beuningen
Dawny burmistrz Amsterdamu, Coenraad van Beuningen, oszalał pod koniec swojego życia. Podobno kaleczył własne ramiona i malował krwią tajemnicze symbole na ścianach swojego domu przy Amstel 216. Mimo wielu prób, ślady te nigdy nie zostały całkowicie usunięte, a dom do dziś owiany jest mroczną aurą.
Spooksteeg – morderstwo i przekleństwo
Przy Zeedijk, w Spooksteeg, rozegrała się tragiczna historia dwóch sióstr – Heleny i Diny. Helena, zazdrosna o ukochanego siostry, zabiła Dinę i ukryła jej ciało w piwnicy. Po latach zaczęło tam straszyć – jęki, płacze i szepty sprawiły, że miejsce zyskało swoją ponurą sławę. Według legendy duch Heleny do dziś szuka przebaczenia.
Bloedstraat – krwawa przeszłość klasztoru
Dawne Minderbroedersklooster, stojące przy Bloedstraat, było świadkiem makabrycznych wydarzeń. Mieściła się tam sala operacyjna, która jednocześnie służyła jako izba tortur. Później budynek przejął niesławny trybunał księcia Alby, znany z brutalnych przesłuchań. Do dziś przechodnie twierdzą, że nocą słychać tam krzyki i jęki dawnych ofiar.
Ossenspook – duch rzucający łajnem
Nie wszystkie amsterdamskie duchy są straszne – niektóre są po prostu… obrzydliwe 😉 W Ossenspooksteeg miał się pojawiać duch z płonącymi oczami, który co trzeci piątek miesiąca rzucał w przechodniów krowimi plackami 😉 Dodatkowo podobno przekręcał dzieciom karki, ale kto by się przejmował takimi szczegółami, mając kupę na głowie? Śmiech śmiechem, ale niektórzy czuli też na karku jego lodowaty oddech.
Bezwzględna Anna i dom z głowami
Keizersgracht 123, znane jako Huis met de Hoofden (Dom z Głowami), skrywa makabryczną historię. Gdy banda rabusiów napadła na posiadłość, służąca Anna własnoręcznie ich zgładziła, odrąbując im głowy. Mimo że historia ma kilka wersji, jedno jest pewne – to miejsce niejednego przyprawiło o dreszcze.
Behekstewezen – opętane sieroty
Pod Oude Kerk na Wallen miało miejsce coś, co przypomina scenę z horroru. Opętane dzieci wspinały się po ścianach kościoła jak koty, zostawiając krwawe ślady na szybach. Winą obarczono Jacobę Bam, którą oskarżono o czary. Po jej aresztowaniu dzieci wróciły do normy. Czy to przypadek? Pewnie tak, ale brzmi nieźle, prawda? 😉
Czy odważysz się na nocny spacer?
Amsterdam to miasto, które ma wiele twarzy. Jedną z nich jest ta mroczna, pełna duchów i upiornych opowieści. Czy wierzysz w duchy? Niezależnie od odpowiedzi, miasto skrywa jeszcze wiele innych tajemnic – od przeklętej wdowy z domu przy Hooghkamersgang 1, aż po złośliwego poltergeista przy Spui. Jeśli masz ochotę sprawdzić, ile w tych legendach prawdy, wybierz się na nocny spacer po starym mieście. Może usłyszysz szepty, może poczujesz chłód, no i… uważaj na latające łajno! 😉
(holandia.online/wnl/foto(s):Milliped – Eigen werk, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=103238081/Pixabay/Pexels/Gemeente Amsterdam/AI/archiwum)
