€uropa: To super tanie auto nigdy nie powinno było otrzymać homologacji
Aktualności | 19-01-2021 | 15:30
Chętni na kupno tego niezwykle taniego elektrycznego samochodu już nie mogą się doczekać na kolejne dostawy. Po niedawnym uzyskaniu homologacji na €uropejskie drogi, pierwsze 200 egzemplarzy dotarło już z Chin do Niemiec, gdzie kosztują od 10.390 €uro/sztuka.
Brak poduszek powietrznych i innych systemów bezpieczeństwa
To dość obszerne wewnątrz auto szybko się rozpędza do ponad 130 kilometrów na godzinę i na jednym pełnym ładowaniu pokonuje 200 kilometrów – całkiem nieźle jak za tę cenę. Jednak niemiecki ADAC twierdzi, że na tym kończy się lista plusów. Już podstawowe testy wykazały, że pojazd raczej nie powinien zostać dopuszczony do ruchu w Unii €uropejskiej.
W standardowym teście zderzeniowym, samochód o wadze 1400 kg i długości 4,42 m wypadł bardzo słabo, ma problem z hamulcami i jest trudny do kontrolowania przy większych prędkościach. Co gorsza nie ma ani poduszek powietrznych, ani innych systemów bezpieczeństwa – takich jak napinacze pasów aktywowane w przypadku kolizji.
Ryzyko obrażeń „bardzo wysokie”
To wszystko sprawia, że w razie nawet drobnej stłuczki ryzyko obrażeń jest bardzo wysokie. Nie zniechęca to jednak potencjalnych holenderskich kupców modelu SUDA SA01 – w końcu nie od dziś obowiązuje zasada „CCCC” (chińska cena czyni cuda). Zainteresowanie autem jest tak wielkie, że od kilkunastu dni wejście na stronę producenta też graniczy z cudem…
(holandia.online/wnl/MediaNL/adac.de/foto(s):adac.de,sudacar.cn)