Koronawirus: Nowy wariant już w Belgii! Czego obawia się Holandia?
Aktualności | 26-11-2021 | 17:00
W ostatni piątek listopada, Holandia wzorem innych krajów €uropy (pierwsza zrobiła to wielka Brytania – przyp.red.) zawiesiła wszystkie połączenia lotnicze z południową częścią Afryki. Powodem jest wykryta w RPA, Botswanie, Zimbabwe i Namibii nowa, niepokojąca mutacja koronawirusa. Co o niej wiemy?
B.1.1.529
Naukowcy nazwali ten wariant B.1.1.529, ale oczekuje się że Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) przydzieli mu kolejną literę z greckiego alfabetu – podobnie jak to miało miejsce w przypadku mutacji „beta” czy „delta„.
Poziom ryzyka
Czy ten wariant jest niebezpieczny? Trudno powiedzieć, gdyż wciąż niewiele o nim wiadomo. Pewne jest natomiast że różni się od poprzednich, i wydaje się być bardziej zaraźliwy od najczęstszego obecnie wariantu delta. Szybko też się rozprzestrzenia: Jest już w Belgii – co potwierdził właśnie tamtejszy minister zdrowia, a kilka przypadków zanotowano nawet w… Hongkongu.
Odporność na szczepionki
Czy obecne szczepionki chronią przed nowym wariantem? To również nie jest pewne, gdyż jak dotąd przeprowadzono zbyt małą ilość testów. Jest jednak szansa, że – podobnie jak w przypadku „delty” – osoby zaszczepione nie muszą się obawiać nowej mutacji.
Holandia
Czy Holendrzy powinni się martwić? Instytut Zdrowia Publicznego RIVM nie natknął się jeszcze na nowy wariant w Holandii. Według rzecznika instytucji sytuacja jest ściśle monitorowana, ale minister zdrowia Hugo de Jonge widzi powód do niepokoju. Podobnie jak Komisja €uropejska, która wzywa wszystkie kraje U€ do zawieszenia lotów do i z Afryki południowej. Rozwiązanie to wprowadzą też Japonia i Australia.
(holandia.online/wnl/Rijksoverheid/MediaNL/foto)s):Pixabay,archiwum)
Pingback: Wariant Omikron: Holandia wśród krajów z największą liczbą zakażeń!