Lodowe rzeźby w Amsterdamie: warto zobaczyć, ale…

Niedziela (15 stycznia 2017 roku) jest raczej pochmurna i dosyć nieprzyjemna, ale jeszcze bardziej druzgocąca jest perspektywa spędzenia tego dnia w hotelowych „pieleszach” – no i oczywiście z pomocą przychodzi portal wiatraczek.nl z którego dowiadujemy się, że w Amsterdamie aktualnie odbywa się Holenderski Festiwal Rzeżby Lodowej (Het Nederlands IJsbeelden Festiwal). Po krótkiej chwili namysłu już jesteśmy w drodze do Amsterdam Arena gdzie odbywa się to wydarzenie… 

Na miejscu (wbrew obawom) nie mamy problemów ze znalezieniem miejsca parkingowego w pobliżu stadionu Ajaxu Amsterdam. W bezpośrednim sąsiedztwie tego fantastycznego obiektu, na placu ustawione są namioty festiwalu, w stronę których zaciekawieni pospiesznie się udajemy  Przy wejściu dokonujemy zakupu biletów w cenie 16,5 €uro od osoby 

Wchodząc do wnętrza, uderza nas FALA ZIMNA na którą nie byliśmy chyba przygotowani (brak rękawiczek, czapek). W stosownym, przyciemnionym oświetleniu ruszamy wyznaczoną trasą otoczeni równie stosowną muzyką. Mijając kolejne, małe i ogromne lodowe dzieła, jesteśmy pod wielkim wrażeniem kunsztu stworzonego rękodzieła. Artyści pokazali klasę przedstawiając postacie ze świata muzycznego showbiznesu na przekroju lat od Mozarta począwszy, na AC/DC skończywszy.

Po upływie około 40 minut kończymy seans i jesteśmy zarówno zadowoleni jak i… trochę rozczarowani, bo zwyczajnie spodziewaliśmy się dużo większej ilości figur, jak też artystów przy pracy. Tego jednak zabrakło…  Mimo stanowczo zbyt wysokiej ceny biletów (oraz astronomicznych cen posiłków w punkcie gastronomicznym) ogólnie warto było to zobaczyć i miło spędzić niedzielny czas. Pozdrawiam serdecznie 

Tomek Piechocki

Piechocki

(16 stycznia 2017, Boskoop, Holandia)