„Myszy w Amsterdamie, szczury w Rotterdamie, a gdzie my? W kuchni, bo NVWA zamyka lokale!”
Aktualności | 06-03-2025 | 11:00 | Czas czytania: 3 minuty 🙂
Witajcie! Pojawiła się właśnie baaardzo nieciekawa statystyka, czyli…
Wzrost liczby zamknięć gastronomii w Holandii w 2024 roku
2024 rok w Holandii zaczął się od prawdziwego zamieszania w branży gastronomicznej. I nie, to nie jakiś nowy koronawirus wymusza zamknięcie knajp, a coś znacznie bardziej… przenikającego. Mowa o gryzoniach i owadach – myszy, szczury i karaluchy, które zamiast trzymać się z dala od restauracji, postanowiły zająć centralne miejsce w gastronomicznych niepowodzeniach! Kiedyś w restauracjach można było znaleźć najlepsze dania w mieście, teraz także… dodatkowe niespodzianki na talerzu 😉

NVWA a nagłe zamknięcia gastronomii
NVWA (czyli holenderska instytucja, która ma moc zamknięcia twojej knajpy szybciej niż myślisz) postanowiła w 2024 roku, że gryzonie i owady będą miały swoje pięć minut sławy. Liczba „spoedsluitingen” (czyli nagłych zamknięć) w tym roku wzrosła o prawie 91% – z 34 do 65! Po prostu rekord! W porównaniu do poprzednich lat to jak skok z trzymetrowej trampoliny prosto do jacuzzi pełnego myszy 😀 Randstad (które przecież miało być eleganckim centrum kraju) stało się epicentrum gastronomicznych kłopotów. Amsterdam zdobył pierwsze miejsce z 19 zamknięciami, jakby myszy urządzały tam swoje własne festiwale smaków i zapachów. Ale to nie koniec! Za Amsterdamem poszły Zaandam z 8 zamknięciami, a Rotterdam, Utrecht, Leiden i Haarlem podzieliły się po 3 zamknięcia na miasto – prawdziwa fala inwazji!

Jakie zagrożenie niosą gryzonie i owady?
Cóż, skoro inspektorzy NVWA już zaczęli biegać z lupą i pojemnikami na próbki, to chyba nie musimy się martwić o przyszłość restauracji w Holandii. Za to powinno nas niepokoić, że niektóre lokale zamiast serwować pyszne dania, oferują gościom… bakterie roznoszone przez myszy i ich odchody. Tak, brzmi to jak opowieść z horroru, ale niestety to codzienność w miejscach, gdzie ktoś zbyt długo ignorował podstawowe zasady higieny.

Dlaczego NVWA zamyka lokale?
Kiedy inspektorzy zauważą, że twoja restauracja jest nowym domem dla „przeprowadzających się” myszy, masz 24 godziny na to, by zamknąć lokal. I nie mów, że nie ostrzegali – NVWA zabiera się za sprawę jak superbohaterowie z misją ratowania zdrowia publicznego. Kiedy już wejdą, będą szukać nie tylko mysich ogonów, ale też mikroskopijnych dowodów na to, że twój biznes jest bardziej ogrodem zoologicznym niż gastronomicznym. Dopiero po usunięciu wszelkich „niespodzianek” i gruntownym czyszczeniu twoje drzwi będą mogły zostać ponownie otwarte. Ale pamiętaj – musisz dowieść, że wytoczyłeś prawdziwą wojnę przeciwko gryzoniom. W przeciwnym razie twój lokal będzie równie zamknięty jak zasłona w teatrze, gdzie nie pojawi się żadna publiczność (przynajmniej nie ta, która nie będzie chciała ryzykować zdrowia) 🙂

Szkodniki w restauracjach – co zrobić?
Dla tych, którzy nie chcą skończyć jak bohaterowie najnowszego odcinka „Kuchennych rewolucji NVWA” – nie panikujcie! Zamiast próbować zorganizować domową obławę na myszy, lepiej zaangażuj profesjonalnych „łowców”. A jeśli jesteś właścicielem knajpy, która marzy o długotrwałym sukcesie, to zacznij od stosowania odpowiednich zabezpieczeń. Nie czekaj, aż w twoim barze będzie się odbywać konferencja myszy. Dodatkowo, NVWA dostarcza sporo informacji na temat prewencji i czystości, więc nie ma wymówki, by nie być przygotowanym. W końcu nikt nie chce, by jego knajpa kojarzyła się z… 😉




Co zrobić, gdy zauważysz szkodniki w restauracji, barze, sklepie spożywczym lub supermarkecie?
Nie musisz być ekspertem od detektywów, żeby zauważyć myszy, szczury czy karaluchy. Jeśli takie „niespodzianki” spotkają Cię w gastronomii, supermarkecie lub mniejszym sklepiku spożywczym, nie zwlekaj i zgłoś sprawę do NVWA. Wystarczy, że skorzystasz z jednej z poniższych opcji:
- Zadzwoń pod numer 0900-03 88 (zwykłe opłaty za połączenie)
- Albo skorzystaj z formularza online na stronie NVWA: www.nvwa.nl/muizen
Twoje zgłoszenie może przyczynić się do poprawy sytuacji i pomóc innym uniknąć niechcianych towarzyszy podczas biesiadowania czy zakupów. Pamiętaj, że to ty możesz mieć wpływ na to, co ląduje na twoim talerzu!

(holandia.online/wnl/Rijksoverheid/foto(s):AI)