„Niechciani” Polacy już wyjechali, a Brytyjczycy nie chcą aż tak ciężko pracować!
Jednym z głównych powodów dla których Brytyjczycy głosowali za Brexitem był fakt, że pracownicy migrujący z €uropy Wschodniej ’zabierali im pracę’. Z powodu koronawirusa większość z nich wróciła jednak do domów, ale nikt na wyspach nie ma ochoty ich zastąpić – na przykład przy zbiorach warzyw i owoców.
112 chętnych, a 90.000 potrzebnych
Brytyjski Rząd poprosił w tym tygodniu 50.000 bezrobotnych (z powodu koronawirusa) o pomoc przy zbiorach. Efekt? Ostatecznie do pracy stawiło się… 112 osób (0,2%). To kropla w morzu potrzeb, gdyż za chwilę zajęcia w rolnictwie będzie nawet dla 90.000 ludzi.
Zbyt ciężka praca
Dlaczego nie przyszli pozostali siedzący w domach? Z powodu rzekomo niskich zarobków. Tymczasem tak naprawdę nie mają oni ochoty ciężko pracować, gdyż praca w rolnictwie jest dobrze opłacana – w zamian za długie i ciężkie dniówki, zaczynające się o 05:00 rano w każdych warunkach pogodowych.
(holandia.online/wnl/MediaNL/foto(s):Pixabay,archiwum)