Tysiące demonstrantów w Amsterdamie – „1,5 metra” niewykonalne!

Aktualności | 02-06-2020 | 16:30

Wczoraj we wczesnych godzinach wieczornych, na placu Dam w Amsterdamie odbył się masowy protest przeciwko rasizmowi. Bezpośrednim powodem zgromadzenia były niedawne wydarzenia w Minneapolis w USA, gdzie w starciu z siłami porządkowymi życie stracił czarnoskóry George Floyd.

Maski tak, odległość nie…

Wielu uczestników manifestacji nosiło maski, ale przy około pięciu tysiącach zgromadzonych utrzymanie odległości półtora metra nie było wykonalne.

Prawo do demonstracji…

Policja nie interweniowała, gdyż – jak mówi Burmistrz Amsterdamu – prawo do demonstracji jest prawem podstawowym. Tymczasem Femke Halsema atakowana jest obecnie przez resort sprawiedliwości: „Burmistrz wraz z policją powinien zapobiec demonstracji, albo ją przerwać (…) prawo do demonstracji jest prawem podstawowym, ale w obecnych warunkach odległość 1,5 metra musi zostać zachowana.” – twierdzi Minister Sprawiedliwości Ferd Grapperhaus.

Pełne zaskoczenie

Burmistrz (również obecna na demonstracji) broni się, że wszyscy byli zaskoczeni ogromną liczbą zgromadzonych, gdyż organizacja stojąca za demonstracją zgłosiła od 250 do 350 uczestników. „Plac zapełnił się w ciągu godziny!” – powiedziała w mediach.

(holandia.online/wnl/MediaNL/foto(s):Pixabay,archiwum)

Bądź na bieżąco!

Dołącz do nas!